wtorek, 21 sierpnia 2012

Tilda Śpioch

Parę dni temu uszyłam swojego pierwszego tildowskiego anioła, ale śpiocha. Był to prezent dla małej dziewczynki o imieniu Amelka. Po uszyciu ładnie zapakowałam aniołka w celofan i wyglądało to super :)

Mam tylko jeszcze nadzieję, że nowej właścicielce się spodoba, ale tego dowiem się dopiero pod koniec sierpnia, gdyż wtedy śpioch poleci samolotem do małej Amelki aż do Irlandii :)
Oto parę fotek śpiocha:

5 komentarzy:

  1. śpioch wygląda ślicznie na pewno się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Poduszeczka z imieniem tylko dodaje osobistego charakteru i uroku temu śpiochowi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny anioł-spioszek zapraszam też do mnie http://klubtilda.blogspot.com/ Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń