Wczoraj, czyli w niedzielę postanowiłam nic nie szyć, nic nie grawerować w drewnie - tylko wypoczywać w gronie najbliższych :) Wybraliśmy się z Moim Mężczyzną oraz synkiem kuzynki do parku, w którym jest mnóstwo atrakcji. A to kilka foteczek z wczorajszego dnia:
Tutaj Ja wspinam się na skałce:
Tutaj razem z moim Mężczyzną:
Między linami:
A tu na karuzelce:
Kilka dni temu bywałam w Ostródzie i spodobało mi się tam, jakby takie rodzinne ;>
OdpowiedzUsuńJa zdecydowanie wolę wypoczynek w lesie niż smażenie się na brudnym piasku między grubymi i spoconymi turystami xD
Trzecie zdjęcie super.
OdpowiedzUsuń