piątek, 18 listopada 2016

Sporo pracy ... nowe przytulanki

Powiem szczerze, że ostatnio bardzo mało szyłam, a teraz nawet mam co robić. Święta się zbliżają to i zamówienia spływają hihi. Szyłam króliczki Maileg w tiulowych spódnicach, owieczki Tilda i kilka innych rzeczy. Teraz szyję na zamówienie książeczkę sensoryczną ... z dużą ilością elementów, więc to zajmuje mi wiele godzin :) 
Ale już bliżej niż dalej. Najpierw chciałabym się pochwalić owieczką Tilda. Mierzy 45 cm. Właściwie uszyłam jedną na zamówienie , a potem tak mi się spodobała, że uszyłam drugą taką samą :) Obie już mają nowe właścicielki :) 




wtorek, 18 października 2016

Nowe króliczki

Przez ostatnie miesiące na prawdę mało szyłam. Powstało kilka króliczków, w większości mają już nowe domy :) 
Chciałabym pokazać moje dwa ostatnie uszytki. Jeden króliś mierzy 80 cm a drugi standardowo 56 cm . Uszyte wyłącznie z bawełnianych tkanin . 

Uwielbiam je ! 

A Wy też tak lubicie te króliczki z uszami do góry ?


piątek, 22 lipca 2016

Ach.. jak mieciutko pod kolderka Minky

Uwielbiam polarek minky. Wiem,ze niektorym osobom sprawia trudnosci podczas szycia, ale mi na szczescie zadnych hihih.
Bardzo lubie szyc z niego kolderki dla malych dzieciaczkow.
Teraz chetnie zaprezentuje mieciutka i bardzo puszysta kolderke z lekkim wypelnieniem.
Piekny zolty minky a po drugiej stronie super miekka i przyjemna w dotyku bawelna w kolorze navy blue z kroliczkami.
Ach  ! Jak milo sie przytulac do takich kolderek  :) hihihi 





piątek, 15 lipca 2016

Witam ponownie !

Upsss... wlasnie dojrzalam,ze ostatni post dodalam w kwietniu... hihi....
Na pewno juz wszyscy o mnie zapomnieli...
W nagrode przygotowalam dla Was plakat do pobrania i wydrukowania za FREE.
Nie wiem jak Wy, ale ja bardzo lubie plakaty drukowac i wrzucac w ramki i hop na sciane lub komode :)

Buziaki !


Podoba sie ?


środa, 20 kwietnia 2016

Pan Pufffff

Ostatnio zamiast szyć króliczki, laleczki i kołderki czy inne duperelki wzięłam się za coś trudniejszego :)
Z mężem stworzyliśmy puf, który może służyć jako stolik kawowy albo podnóżek , co tylko się zechce :)
Jest w pięknym kolorze duck egg :)
Nogi ma cudownie toczone (uwielbiam toczone nogi w meblach ! ) z bardzo wysokiej jakości drewna sosnowego, Polakierowane lakierem bezbarwnym. 
Pięknie przepikowany. No nie powiem, wiele pracy jest nad takim meblem, ale warto, bo prezentuje się całkiem nieźle.
Mam nadzieję robić takich więcej na zamówienie lub i bez :)
Oceńcie , czy fajny :)

A ja wracam do szycia na mojej nowej maszynie z poprzedniego posta. 
Tapicerka samochodowa czeka !






Buziaczki !

poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Nowy domownik :)

Dawno nie dodaję postów, bo jakoś się nie złożyło.
Czas w końcu zająć się czymś co da większy dochód niż szycie lalek i króliczków dla dzieci. Bo niestety z tego to nawet na waciki nie starcza :D
Ruszam z własną firmą pełną parą :) Już się chwalę moją maszyną przemysłową. Śmiga jak szalona :D Chyba wszystko przeszyje :D

Krótko mówiąc zaczęłam szyć tapicerkę do starych aut :) coś jakby zabytkowych hehe. Fucha niezła. Praca w domu, więc szyję kiedy mam ochotę, nikt nie stoi nad głową. Żyć nie umierać hihi. Jak skończę mój następny projekt na zamówienie, to na pewno wrzucę zdjęcia. 

Nowy nabytek, muszę tylko sobie jakiś ładny kącik przy niej zorganizować :) 
bo na razie tak szaro buro.

niedziela, 31 stycznia 2016

Nowy post !

Wreszcie ! Nastał i czas na nowy post. Zbierałam się do jego napisania chyba ponad miesiąc :D
Ale jest. Ostatnio, właściwie od trzech miesięcy mieszkamy na nowym domku i ciągle coś urządzam, tu coś uszyję , tam coś uszyję ... itp.
Dziś chciałabym się pochwalić i pokazać książeczkę sensoryczną (edukacyjną) jaką ostatnio uszyłam. Wyszła super !
Duża (wymiary to 19 x 19 cm) , mięciutka, bo w środku wypchana owatą, i wyłącznie z bawełnianych materiałów i filcu.
Są strony z tasiemkami, np. bucik do zawiązania, jest teatrzyk z pacynkami (lisek i kurczak), jest pralka do której można wrzucić ubrania, bo są na rzep.
Jest akwarium z rybkami, które też są na rzep i wiele innych rzeczy. Mam nadzieję, że Wam się spodoba. Właściwie ostatnio uszyłam kilka podobnych książeczek, ale pokażę na razie tylko tę jedną :)