czwartek, 30 sierpnia 2012

Lajkujemy :)

Bardzo serdecznie chciałam zaprosić Was do polubienia mojej strony na facebook'u , która jest pod adresem www.facebook.com/PaniMotylkowa . Będzie mi bardzo miło, jeśli ktoś z Was zalajkuje :) ------> link z odnośnikiem w pasku bocznym :)

A teraz chciałam przedstawić nowego Śpiocha. Ubranko ma z materiału bawełnianego w super niebieskie wzorki. W dłoni trzyma podusię, na której mogę naprasować dowolne imię bądź inny napis :)
Śpioch czeka na nowego Właściciela :)

A oto jego foteczki:

piątek, 24 sierpnia 2012

Torba z pieskiem / kokardka / koncertowo

Przez ostatnie dwa-trzy dni szyłam torbę zamszową na specjalnie zamówienie od koleżanki. Torba miała być na ramię (listonoszka) oraz koniecznie musiała posiadać na przodzie grafikę ukochanej przez koleżankę Suni :D


Uszyłam też w między czasie kokardkę z materiału - służy jako broszka :)


A wczoraj byliśmy ze znajomymi na koncercie w ostródzkim Amfiteatrze. Wystąpili: Rafał Brzozowski, Liber oraz Sylwia Grzeszczak :) Oto parę foteczek :


wtorek, 21 sierpnia 2012

Tilda Śpioch

Parę dni temu uszyłam swojego pierwszego tildowskiego anioła, ale śpiocha. Był to prezent dla małej dziewczynki o imieniu Amelka. Po uszyciu ładnie zapakowałam aniołka w celofan i wyglądało to super :)

Mam tylko jeszcze nadzieję, że nowej właścicielce się spodoba, ale tego dowiem się dopiero pod koniec sierpnia, gdyż wtedy śpioch poleci samolotem do małej Amelki aż do Irlandii :)
Oto parę fotek śpiocha:

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Relaksacyjnie ...

Wczoraj, czyli w niedzielę postanowiłam nic nie szyć, nic nie grawerować w drewnie - tylko wypoczywać w gronie najbliższych :) Wybraliśmy się z Moim Mężczyzną oraz synkiem kuzynki do parku, w którym jest mnóstwo atrakcji. A to kilka foteczek z wczorajszego dnia:
Tutaj Ja wspinam się na skałce:

Tutaj razem z moim Mężczyzną:

Między linami:

A tu na karuzelce:

piątek, 17 sierpnia 2012

Nowa anielica

Wczoraj wieczorkiem skończyłam szyć nową anielicę. Przyznam, że już kawał czasu nie miałam okazji szyć lalek, bo wcześniej ciągle pracowałam nad kopertówkami z zamszu i inni duperelkami :) A laleczki poszły w odstawkę ;p No ale czas i ochota na Tildy powróciły :)

Zatem przedstawiam anielicę o imieniu Margarita :)


W czwartek w Lidl'u zakupiłam wypalarkę do drewna - bo tak sobie pomyślałam, że może uda mi się coś fajnego wypalić w drewnie :) Jak na razie prezentuję Wam moją pierwszą w życiu próbę, która miała miejsce na drewnianej deseczce :)
Najpierw fotka zestawu, który posiada 7 stempli z różnymi wzorkami oraz 7 różnych końcówek to rysowania kresek ;p
Moja deseczka:

poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Babeczkowo - muffinkowo

Wczoraj wieczorem uszyłam torbę zamszową z naszytymi babeczkami :) Myślałam, że nie skończę jej szyć, gdyż przepaliła mi się lampka, którą mam koło maszyny :) A wiadomo, że do szycia i nawlekania igieł trzeba duuuużo światła.

W końcu codziennie jest na podwórku cieplutko, więc można się troszkę powylegiwać na leżaczku z książką w dłoni. Obecnie czytam (a właściwie już kończę) książkę Candence Bushnell "Piąta aleja". Książka jest rewelacyjna, mimo, że gruba to błyskawicznie się ją szyta :) Polecam !

Zatem już nie marudzę o książkach, tylko wrzucam foteczki nowej torby.
Torba oczywiście jest na sprzedaż - to tak w ramach ciekawostki, gdyby komuś się spodobało i ktoś chciałby ją przygarnąć :)

czwartek, 2 sierpnia 2012

Ślubnie...

Jakiś czas temu koleżanka zapytała mnie, czy uszyłabym jej na ślub poduszkę pod obrączki... wtedy odmówiłam, bo jakoś zupełnie nie miałam pojęcia, jak to mogłabym uszyć, aby wszystkim się podobało. Natomiast właśnie wczoraj wieczorem w mojej główce zrodził się pomysł, aby jednak spróbować zmierzyć się z uszyciem takiej poduszeczki pod obrączki dla Młodej pary.

Po 3 godzinnym zmaganiu z maszyną i kombinowaniu, jak zrobić kwiatki, powstała taka oto podusia:

Proszę wziąć pod uwagę, że jest to pierwsza taka moja podusia :)