niedziela, 21 grudnia 2014

Nowa lalka Tilda. Duża pannica

Przy okazji, że dziś niedziela, zatem mam chwilę czasu, aby wstawić coś nowego, co kilka dni temu uszyłam. Mianowicie jest to duża lala Tilda. Ma aż 64 cm wzrostu. Sukienka to materiał 100 % bawełna. Lalka jest anielicą :) Mam nadzieję, że zostanie aniołem stróżem dla jakiejś dziewczynki albo stanie się ozdobą sypialni.

Oto kilka jej foteczek :








Pozdrawiam i wracam do przygotowań świątecznych ;)

piątek, 12 grudnia 2014

Pani Motylkowa wraca do szycia ;)

Wreszcie moja maszyna odżyła ;) Ostatnie dnie poświęciłam na to co najbardziej lubię, czyli wymyślanie co by tu uszyć. W mojej głowie powstało już kilka nowych pomysłów. Na pierwszy plan poszła litera w 3D. Akurat uszyłam E. Myślałam, że to będzie łatwa do uszycia literka, a siedziałam nad nią dobre kilka godzin ;) Ale to moja pierwsza duża litera, która może być zarówno ozdobą pokoju dziecięcego jak i przytulanką. E jest bardzo mięciutkie i przytulaśne ;)
Oto kilka fotek :




środa, 3 grudnia 2014

Po długiej szyciowej przerwie ...

W związku z moją ostatnią bardzo długą przerwą w szyciu, wczoraj i dziś postanowiłam zasiąść do maszyny :)
Uszyłam 3 sowy, które mają ok. 37 cm wysokości. Są w stanie same stać. Uszyte z przodu z lnianego materiału, zaś z tyłu są kolorowe.
Materiał nowy, oczywiście w 100 % bawełniany.
Nie wiem, czy komuś się spodobają, bo na zdjęciach dziwnie trochę wychodzą, jak jakieś ufoludki. Hehe... na żywo trochę lepiej się prezentują ;)



Zakupiłam dodatkowy filc, bo planuję zrobić bukiet dla panny młodej. Wcześniej robiłam tylko z papierowych kwiatków Kusudama. 


poniedziałek, 24 listopada 2014

My nad morzem Północnym.

Niedawno wybraliśmy się z mężem nad morze Północne do miejscowości Harwich, żeby uczcić odrobinkę fakt, że od naszego ślubu minęły 3 miesiące :) Z naszej angielskiej miejscowości nad morze mamy tylko 85 km. Pogoda słoneczna za bardzo nie była, ale i tak było miło. Zwiedzaliśmy miasto, zbieraliśmy muszelki i słuchaliśmy szumu fal i śpiewu mew. W związku z tym, że pogoda była dość szarobura - wrzucam kilka zdjęć w kolorze czarno białym.






czwartek, 13 listopada 2014

Nasz nowy domek

Strasznie długo mnie nie było na blogu. Pewnie dlatego nic nie dodaję, bo nie szyję. A około miesiąc temu się przeprowadziliśmy. Wynajęliśmy domek w małej miejscowości 130 km od Londynu, w Haverhill. Ciągle pracujemy, ale w międzyczasie sobie remontujemy wszystko. Dlatego teraz mogę tylko wrzucić kilka fotek z naszego domku. 
Wczoraj dostaliśmy również nasze zdjęcia ślubne od fotografa. Są piękne ! Aż nie mogę się napatrzeć na nie ;)







A na koniec : My :*



niedziela, 31 sierpnia 2014

Piękne chwile ... czyli nasz ślub ;)

Jak pisałam w swoim ostatnim poście - 22 sierpnia odbył się nasz Ślub. Było skromnie, tylko na 21 osób i tylko cywilny. Po uroczystości zaślubin w Urzędzie miał być obiad w pewnej Karczmie, a tak się wszyscy super bawili, że wyszło normalne wesele ;) Ja, osoba dość rzadko tańcząca , wybawiłam się i wytańczyłam niesamowicie. 
Ślub to bardzo ważne wydarzenie w życiu. Zmienia się wszystko na lepsze. Tylko nie mogę  przyzwyczaić się jeszcze do nowego nazwiska :D
I muszę przyznać, że ślub to piękne wydarzenie, dużo łez, ale i mnóstwo stresu. W Urzędzie serducho tak mocno mi waliło, że myślałam, iż wyskoczy :)
Najważniejsze jest to, że jesteśmy szczęśliwsi. Jesteśmy ze sobą prawie 5 lat i mam nadzieję, że będziemy na zawsze Razem. Tego mi życzcie. 
Ja Wam wszystkim też życzę samych radosnych chwil w życiu !

Oto my:




niedziela, 17 sierpnia 2014

Wyniki Kosmetycznego Candy

Do wczoraj można było wziąć udział w moim candy, w którym było do wygrania troszkę kosmetyków.
Także dziękuję wszystkim za udział. W losowaniu wzięły udział 24 osoby. Niestety nie mam zdjęć z losowania, ponieważ ostatnio jestem strasznie zalatana, bo już w ten piątek biorę Ślub ;)

Kosmetyki na nagrodę już ładnie zapakowałam do pudełeczka , obwiązałam wstążeczką i teraz czekają, aż Zwycięzca wyśle mi na mejla swój domowy adresik !

A teraz najważniejsze : Zwycięzcą w zabawie jest Paulyntolyna 

Gratuluję i na dane do wysyłki czekam 3 dni. Potem losuję następną szczęściarę :)
mój e-mail : aniasweet@poczta.onet.pl

Tak oto wygląda zapakowane pudełko z kosmetykami od Pani Motylkowej :


Mam nadzieję, że niedługo znów zorganizuję jakieś Candy ;)

czwartek, 17 lipca 2014

Królisie - inne podejście.

Niedawno znalazłam chwilkę czasu, aby uszyć króliczki. Ale nie są to zwyczajne króliczki, jakie zawsze szyłam. Te, w żaden sposób nie przypominają króliczków typu Tilda. Za to można powiedzieć, że wyglądają trochę jakby były w 3D. Kojarzą mi się też z kręglami. 
Co by o nich nie powiedzieć są idealne na przytulanki dla dzieci !
Dzieci chętnie je mogą tulić podczas zasypiania oraz bawić się z nimi.







 

Czy króliczki się podobają ?

Aha ! Pamiętajcie o moim Candy ! Można wygrać trochę kosmetyków :)

czwartek, 26 czerwca 2014

Nowa - stara maszyna ;)

Kilka dni temu zobaczyłam ogłoszenie, że ktoś odda za darmo sprawną maszynę do szycia. Napisałam wiadomość i okazało się, że Pani ma na oddanie maszynę Łucznik 877. I to jeszcze kilka kilometrów ode mnie, co mieszkając w Londynie oznacza, że blisko ;)
Także mój nowy nabytek to stara maszyna do szycia marki Łucznik 877. Szyje bardzo ładnie i jest niesamowicie cicha. Niemowlaka na pewno by nie obudziła. Wierzę, że starczy mi na kolejne lata. Na co dzień używam mojej maszyny Singer, kupionej kilka lat temu, ale to nie to samo, co stara, prawdziwa maszyna, która pochodzi wiele wiele wiele lat, nie to co te dzisiejsze wyroby ;p
Czy ktoś ma taką maszynę ?



Pamiętajcie o moim CANDY ! ;)

 

niedziela, 22 czerwca 2014

Moja pierwsza spódnica ;)

Od kilku dni miałam wolne w pracy i tak mnie naszła wena twórcza. Tym bardziej, że nie uszyłam praktycznie nic od ładnych kilku miesięcy.
Ale wkraczam z powrotem na dobrą drogę ... czyli na drogę szycia :)
Przez ostatnie dwa dni udało mi się uszyć swoją pierwszą spódnicę. Ma piękny chabrowy kolor. Wiem, że na pewno nie jest idealna, ale najważniejsze jest dla mnie to, że udało mi się uszyć, coś, co da się założyć i wyjść w tym na ulicę ;)
Zatem prezentacja spódnicy :




 
 

P.S. Pamiętajcie o moim Candy ! Zapraszam serdecznie, bo do wygrania kilka kosmetyków ;)


czwartek, 12 czerwca 2014

Nowy post i Letnie Candy !

W końcu postanowiłam napisać posta, a zbierałam się już chyba od miesiące. Niestety mam bardzo mało czasu na szycie, więc nie mam nowych prac, którymi mogłabym się pochwalić.
Dlatego dziś chcę pokazać , co ostatnio kupiłam do mieszkanka oraz zaprosić Was na Candy. Jest to candy typowo kosmetyczne !
Wszystkie kosmetyki są nowe i świeże :)

Moje nowe nabytki, to duuuuży wazon z grawerem dmuchawców na świecę:

 
Podusia z napisem Home Sweet Home: 


Oraz narzuta na łóżko - patchworkowa :


A teraz zapowiadane Candy :


Nagrody:
  1. Zalotka do rzęs
  2. Brązujący balsam do ciała marki St. Tropez 50 ml
  3. Lakier do paznokci marki ESSIE kolor czerwony (nr 244 snap happy) 5 ml
  4. Próbka perfum Flash Jimmy Choo 2 ml (z atomizerem)
  5. Zestaw 2 próbek marki ESPA (oczyszczanie i serum do twarzy) 4 i 7 ml
  6. 3 saszetki kremu do rąk 3 x 3 ml
Zasady candy.:
  •  chęć udziału z zabawie zgłaszasz poprzez napisanie komentarza pod tym postem
  • dodajesz mojego bloga do obserwowanych
  • na swoim blogu proszę o umieszczenie banerka ze zdjęciem z candy oraz linkiem do tego posta
  • możesz polubić moją stronę na Fb (nie jest to warunek konieczny)
  • wysyłka nagrody TYLKO na terenie Polski
Koniec candy - 16 sierpnia 2014 o godzinie 24.00.
Losowanie w przeciągu dwóch dni.

ZAPRASZAM !