czwartek, 7 marca 2013

Znów w duecie :) Z maszyną oczywiście.

Wczoraj i dziś od samego rana mam znów tą przyjemność siedzieć przy maszynie i szyć :)
Wczoraj uszyłam nową anieliczkę, bardzo podobną do tej sprzed dwóch postów, a dziś kończę pewną damę, dużą, bo będzie miała 64 cm :)
Ale całość pokażę, jak skończę - dziś tylko mały wstęp :)

To teraz czas na zdjęcia. Na pierwszy ogień idzie wczorajsza anielica - niebiesko granatowa :)



A teraz czas na fragment nowej damy :

Pozdrawiam i życzę miłego dnia ... a teraz wracam do szycia :)

12 komentarzy:

  1. Ależ zgrabniutka ta twoja Anielica:D

    OdpowiedzUsuń
  2. niebieska śliczna! chyba wiem, jakie będzie ubranko...;-) czekam na efekt końcowy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Anielica w moich ulubionych kolorkach....jest po prostu urocza :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam Twoje anieliczki i inne młode damy. Jest się czym zachwycać:) Pozdrawiam. Ada

    OdpowiedzUsuń
  5. Anielka cudna,druga tez zapowiada sie doskonale:)
    PS.MAM proble aby wejśc na Twojego bloga:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna,dopieszczona w każdym calu♥Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Aniu ta anielica wyszła Ci super szyjesz coraz piękniej to pewnie zasługa odpoczynku nabrałaś sił i proszę śliczny aniołek :) pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń