Ależ dawno mnie było na blogu ... chyba ponad dwa tygodnie ....
Wszystko było spowodowane naszym wyjazdem do Anglii. No ale już dotarliśmy, tak z tydzień temu i teraz tu sobie mieszkamy. Niestety nie miałam czasu jeszcze nic uszyć, więc wstawię kilka dzisiejszych foteczek, jakie nacykaliśmy podczas spacerku do takiego pięknego parku... pewnie wiosną będzie jeszcze ładniej, jak zakwitną wszystkie kwiatki.
Jeśli chodzi o Londyn, to powiem szczerze, że tak średnio mi się tu podoba, same stare domy ... a ja wolę takie bardziej nowoczesne ... no ale pewnie kwestia przyzwyczajenia.
Za to jak wysiedliśmy już w promu na angielskiej ziemi, to moim oczom okazały się cudowne klify. Na prawdę robiły wrażenie :)
Oki, oto kilka obiecanych foteczek :
W parku :
Po alejkach i drzewach chodziły szare wiewiórki i tylko czekały, aż ktoś sypnie im jakiś okruszek hehe :
Tutaj też park, ale inny - ogromny i sama trawka, na której można się wyhasać :)
Nasza okolica :
Na koniec wizytówka Londynu, czyli czerwone autobusy :
Oraz fajna budowla :
Jutro planuję zasiąść do maszyny, bo tak długiej przerwie - zobaczymy co mi się ciekawego uszyje ?
Chyba mi ukmneło - dlaczego sie przeprowadzilas? :)
OdpowiedzUsuńProszę na Londyn nie narzekać :)
OdpowiedzUsuńJa zakochana w nim jestem po uszy - właśnie szczególnie w urokliwych przedmieściach^^.
Urządzaj się szybko i szyj! ^^
Zdjęcia piękne:)
OdpowiedzUsuńŻyczę abyś się szybko odnalazła w nowym miejscu i zaczęła szyć swoje cuda:)
Pięknie tam! Powodzenia:D
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i dużo weny twórczej, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAle piękny słoneczny Londyn:) Życzymy szybkiego zaaklimatyzowania się w nowym miejscu. Pozdrawiamy
OdpowiedzUsuńMieszkałam w Anglii przez rok. Polecam plaże w Poole:D I tam nie ma zimy! Przyjemnego mieszkania!
OdpowiedzUsuńŚlicznie tam jest mi stare budowle bardzo się podobają.Życzę Ci dużo szczęścia i powodzenia w tym nowym szlaku ku lepszemu .Pozdrawiam cieplutko Aniu :)
OdpowiedzUsuńWarto zobaczyc te wszystkie miejsca ale kocham swoje miasteczko. Zyczę szczęścia.
OdpowiedzUsuńJanka
Ach...troszkę Ci zazdroszczę;)Życzę Ci powodzenia z całego serca!
OdpowiedzUsuńZawsze podobały i będą podobać mi się te szalone czerwone autobusy!
OdpowiedzUsuńChciałabym się nim przejechać!!!
Suuuper życzę powodzenia!
Pozdrawiam serdecznie!