Chciałabym pokazać zdjęcie, na której widać uszytą ostatnio przeze mnie zasłonkę. Uszyłam ją, ponieważ pod spodem jest średnio prosta ściana i już jej miałam dość :) A zatem pomyślałam, że taka jasno żółta (kremowa) zasłonka doda kuchni trochę uroku.
A tutaj mój Przepiśnik oraz koszyczek ze świeczuszkami :
Jeszcze chciałabym zaprezentować broszkę - kwiatka. Broszka ma średnicę ok. 13 cm. Uszyta z mięciutkiej bawełny w kolorze co zasłonka. Podklejona filcem czarnym.
Zasłonka pasuje idealnie, przepiśnik 1-wsza klasa a broszka będzie pasowała do wszystkiego. Ja tobym ją nawet gdzieś dopięła do tej zasłonki bo chyba w tym samym jest kolorze. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńbroszka wygląda jak słonecznik ...śliczna...a zasłonka świetnie się prezentuje..no i przepiśnik super!!
OdpowiedzUsuńMała zmiana a jaki fajny efekt!
OdpowiedzUsuńZasłonka fajnie się prezentuje:)Broszka jest śliczna,tak równiutko wyszła!Przepiśnik to cacuszko:)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPatent z zasłonką subtelny. Ile to miejsc w moich wynajmowanych czterech kątach chciałabym zasłonić...
OdpowiedzUsuńBrocha też wyszła bardzo fajnie.
Podoba mi się brocha. I mała zmiana. Też ostatnio dokonuję małych zmian w mieszkaniu, ale na twórczość nie mam już czasu ;(
OdpowiedzUsuńALE...
wymyśliłam co Ci zaproponować :) Ponieważ nie mam na razie czasu, to umówmy się, że jak w końcu stworzę, to wyślę zdjęcia i sama zdecydujesz czy chcesz się wymieniać.
Idę bo najmłodszy jeść woła, GŁOŚNO :)