Och...nie było mnie tu od tygodnia... brak nowych postów wziął się z faktu, iż mamy mały remoncik w mieszkanku, więc jest straszny bałagan...więc trochę brak głowy do wstawiania nowych fotek :)
Ale ostatnio uszyłam lalę - anielicę z serii tzw. grubasek :) Ma piękną sukienkę w kwiatki i na chwilę obecną szuka nowej Właścicielki :)
Aniołki z poprzedniego posta już mają na szczęście swoje nowe Domki :)
śliczna anielinka :))
OdpowiedzUsuńPiękna :) Pewnie sporo czasu zajmuje Ci zrobienie takiej.
OdpowiedzUsuńCudna! Chyba grubiutkie nawet bardziej mi się podobają :D
OdpowiedzUsuńależ ona urocza! :)
OdpowiedzUsuńZawsze podobały mi się takie anielice, ta jest po prostu niezwykła! Cudna ta sukieneczka, a perełki bardzo dodają całości uroku :)
OdpowiedzUsuńJaka śliczna, taka retro dama:)
OdpowiedzUsuń