poniedziałek, 11 kwietnia 2016

Nowy domownik :)

Dawno nie dodaję postów, bo jakoś się nie złożyło.
Czas w końcu zająć się czymś co da większy dochód niż szycie lalek i króliczków dla dzieci. Bo niestety z tego to nawet na waciki nie starcza :D
Ruszam z własną firmą pełną parą :) Już się chwalę moją maszyną przemysłową. Śmiga jak szalona :D Chyba wszystko przeszyje :D

Krótko mówiąc zaczęłam szyć tapicerkę do starych aut :) coś jakby zabytkowych hehe. Fucha niezła. Praca w domu, więc szyję kiedy mam ochotę, nikt nie stoi nad głową. Żyć nie umierać hihi. Jak skończę mój następny projekt na zamówienie, to na pewno wrzucę zdjęcia. 

Nowy nabytek, muszę tylko sobie jakiś ładny kącik przy niej zorganizować :) 
bo na razie tak szaro buro.

2 komentarze: