Wczoraj wieczorkiem coś pogoda się popsuła, w dzień było super - słonko świeciło i plus 16 stopni, a na wieczór deszcz przyszedł ;p W związku z tym przysiadłam do maszyny i tak oto powstały te balerinki. Wykonałam je z zamszu, w środku wyłożyłam materiałem w kropki.
Balerinki są na sprzedaż. Długość "wkładki" to 23 cm.
Ale śliczne!!
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :)
OdpowiedzUsuńSuperowskie :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Iławy :) Podobaja mi się te kolorowe kropeczki.
OdpowiedzUsuńOj mega są! Aż mnie zaispirowałaś!
OdpowiedzUsuńPiękne! Wiosenne bardzo. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńprzeurocze :D
OdpowiedzUsuń