Candy na Święta u Pani Motylkowej !

Witajcie.
Wszyscy organizują jakieś Candy, ja również biorę w nich udział. Ale dziś pomyślałam, że może i ja zrobię swoje pierwsze Candy. Takie na Święta.
W paczce znajdziecie:
- koronkę beżową 3 m
- nożyczki (nowe)do wycinania ze wzorkiem
- małą paczkę zielonych koralików do nawlekania
- kwiatka czerwonego + troszkę czerwonego łańcuszka ozdobnego
- woreczek lniany z koronką uszyty przeze mnie (9 x 12 cm)
- serwetkę o intensywnym zielonym kolorku
- pocztówkę z owieczką
- dwa kawałki materiałów obiciowych (jasny:57 x 41 cm ; ciemny: 52 x 42 cm)



Zasady, jak u większości:
1. Proszę o komentarz pod tym postem z wyrażeniem chęci udziału w Candy.
2. Na swoim blogu proszę umieścić logo candy z linkiem do tego posta.
3. Losowanie odbędzie się 21 grudnia, tak aby paczka miała szansę dojść na Święta :)
4. Do zabawy zapraszam osoby tylko z blogiem.
5. Wysyłam tylko na terytorium Polski.
6. Zgłoszenia przyjmuję tylko do 20 grudnia do północy!

P.S. Osoba, która zostanie wylosowana jest proszona o kontakt w celu podania adresu do wysyłki w ciągu 24 h (e mail: aniasweet@poczta.onet.pl), inaczej wylosuję następną osóbkę.

Zapraszam do wspólnej zabawy !

P.S.2. Jeśli masz ochotę możesz dodać mnie do obserwowanych. Z takich osób wylosuję jedną osóbkę, która otrzyma niespodziankę ! Prawdopodobnie będzie do para kolczyków hand made :)

Zbliżenie nagród:

Nowa Tilda - Ula

Wczoraj uszyłam nową lalę, gdyż dwa dni temu udało mi się sprzedać dwie moje Tildy :) Jestem z siebie bardzo dumna, że komuś się spodobały :) Tilda, którą uszyłam nazywa się Ula i mierzy 66 cm wzrostu. Spodenki ma uszyte z materiału 100 % len, a tuniczkę z beżowego polarku. Włosy ma koloru złotego.

Tildy razem :)

Oto moje wszystkie cztery Tildy. Przytulają się, bo razem raźniej i weselej :)
Od lewej: Steffi, Agata, Marylin i Sylwia.

Tilda na sportowo :) W dresikach

Lalka nazywa się Agata i mierzy 46 cm !

Kolejna uszyta przeze mnie Tilda Anielica

Nazywa się Steffi, mierzy 46 cm. Jest mięciutka. Steffi to anielica, bo ma skrzydełka :)





Jeśli Ci się podoba i chcesz ją zakupić - napisz !

Wczoraj uszyłam lalkę Tilda, nazywa się Marylin i mierzy aż 64,5 cm wzrostu. Jest mięciutka, więc milutko się ją przytula. Jestem początkująca w szyciu, ale mam nadzieję, że znajdzie się chętny lub chętna na przygarnięcie Tildy - Marylin :)