Och ... powiem Wam, że przez ostatnie dni w Londynie na prawdę ciężko się funkcjonuje .... takie są upały, że szok !
No ale mimo tego gorąca udało mi się uszyć dwie laluszki z serii Tilda.
Każda uszyta z nowych bawełnianych materiałów, tylko kurteczki mają z grubego filcu :)
Lalki mierzą po 46 cm.
Lalki mierzą po 46 cm.
Zachęcam do obejrzenia zdjęć (jak zwykle średnio mi wyszły).
Kubraczki raczej nie na upały, ale można rozebrać.
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w mojej rozdawajce!
Sliczne lale :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajne maja żakieciki :-) Śliczne :-)
OdpowiedzUsuń