Dwa posty wcześniej wkleiłam pewne zdjęcie, które miało być zapowiedzią tego, co postanowiłam spróbować zrobić sama. A mianowicie jest to bukiet z kwiatów Kusudama. Każdy z kwiatków został wykonany z papieru bardzo starannie i z ogromną dokładnością.
Powiem Wam, że przeglądając strony na internecie takie bukiety bardzo mi się spodobały, więc postanowiłam zrobić swój :)
Pierwszy bukiet składałam caluśki dzień, bo wiele godzin potrzeba na złożenie i sklejenie tych wszystkich kwiatków. I ten bukiet dałam w niedzielę na prezent dla cioci Mojego Mężczyzny, u której byliśmy na wielkanocnym śniadanku.
Zafascynowana tym, jaki wyszedł mi piękny ten bukiet, postanowiłam zrobić drugi taki sam - na sprzedaż.
Może to być bukiet na ślub lub na prezent dla bliskiej osoby :)
Mam jeszcze zaczęty bukiet w błękicie i niebieskim, ale to będzie typowo ślubny bukiet, jeszcze tylko muszę zrobić małą butonierkę dla pana młodego, to wtedy go tu w całości zaprezentuję.
A teraz bukiet, który ma całkowitą wysokość 32-33 cm. Średnica kwiatka to ok. 6 cm.
Kolorki kwiatków bardzo intensywne !
Także mam nadzieję, że znajdą się osoby, którym moje bukiety się spodobają, bo chętnie bym zrobiła ich więcej na zamówienie.
Jak dla mnie bukiecik na 6+ wiosną pachnie;)
OdpowiedzUsuńwygląda ślicznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładny bukiecik !! (dorzuciłabym coś zielonego, by jeszcze mocniej podkreślić wiosnę:)
OdpowiedzUsuńPiekny bukiecik!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTo się naskładałaś ta technika jest bardzo żmudna i dla cierpliwych ,bukiet wyszedł ślicznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczne:-)
OdpowiedzUsuńO wow!Piękne kwiatki wyszły♥Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńCiekawie piszesz, czekam na następną notkę ^^
OdpowiedzUsuńObserwujemy? :)
Cudowne co za talent :)
OdpowiedzUsuńhttp://mojamalaskandynawia.blogspot.com/2013/04/moje-pierwsze-candy.html