Oj..oj..nie wiem, czemu, ale wczoraj miałam jeszcze 103 obserwatorów, a teraz już 100 :( Opuszczacie mnie ? Buuuu ....
Jeszcze uszyłam takie balerinki - kapciuchy w stylu Pin Up. Tylko duuuuże mi wyszły. Pasują na stopę, która ma co najmniej 27 cm (mierzone od palca do piętki) Uszyte z zamszu w kolorze ecru / kość słoniowa, a środek to milutki bawełniany materiał w kratkę.
Bardzo ładne, a rozmiar akurat będzie pasował, jak się na jesień włoży grubą skarpetę :)
OdpowiedzUsuńKapciuchy słodkie widzę ,że wpadłaś wir szycia :)
OdpowiedzUsuńWyglądają uroczo!
OdpowiedzUsuńfajne!Słodko wyglądają;*
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z tymi kapciami pin up :) Bardzo mi przypadł do gustu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne kapciuchy! Już dawno widziałam jak ktoś je robił, ale wydają mi się taaakie skomplikowane.
OdpowiedzUsuńJak napisałaś, że wielkie to miałam ochotę zaproponować prywatną wymiankę, ale cóż ja bym Ci w zamian mogła zaproponować jak Ty wszystko sama umiesz zrobić...
Smutne jak obserwatorzy znikają. Mnie zniknął jeden ale przy ilości 28 to i tak dużo. Nawet candy nie pomaga.
Pozdrawiam, Boniek.
http://boniffacy.blogspot.com/